W wyniku epidemii większość mieszkańców Ziemi poniosła śmierć. Podczas pracy nad szczepionką zapobiegającą zarażeniu - którą trzeba brać co osiem godzin - zostaje zamordowany profesor, który ją wynalazł. Śledztwo w sprawie prowadzi detektyw, który wstrzyknął sobie ostatnią dawkę leku. Odtąd jest jedyną nadzieją dla nękanego zarazą społeczeństwa...
Dolaczam sie do negatywnych opinii ale niestety nic pozytywnego tu napisac nie mozna, slabiutki bardzo.
...więc jako że pamięć mam dobrą ale niezbyt długą pamięć...mogę z czystym sumieniem napisać że dawno takiego badziewia nie widziałem...brrr...ale wytrzymałem do końca ..taki masochista ze mnie...:)....można to potraktować jaką dobrą albo nie dobrą parodię sf. Szkoda mi trochę tylko Lamberta, choć z 2 strony pewno i...
więcej