Morderstw tutaj sporo. Maniak ucieka z psychiatryka i zaczyna terroryzować samotnie mieszkającą kobietę. Chyba ze trzy razy ją więzi i za każdym razem ona mu ucieka. Scen naiwnych w tym filmie co niemiara, głowa od tego boli. Scenariusz to zdecydowanie najsłabszy eleemt tego filmu. A na końcu pojawia się drugi...
i w sumie raczej tandetny, z początku to coś w stylu "Home Sweet Home" z 1981 - pojeb ucieka z psychiatryka i morduje, w niezbyt ciekawy sposób wszystkich na swojej drodze. Potem poznajemy irytujących, albo nudnych bohaterów i bla bla bla nuuuda ciągnie się to i gdy już umierać zacząłem przy kretyńskich scenach, gdzie...
więcej