XIII wiek. Ruś jest rozdrobniona i już wkrótce padnie na kolana przed władcą Złotej Ordy, Batu-chanem. Na spalonej ziemi zbroczonej krwią agresor nie spotyka na swojej drodze większego oporu i tylko jeden jedyny wojownik rzuca mu wyzwanie. Riazański rycerz Jewpatij Kołowrat staje na czele drużyny śmiałków, aby zemścić się za śmierć swojej ukochanej i cierpienia ojczystej ziemi.
Jeśli ktoś ma dość kina z USA, gdzie poprawność polityczna zajmuje więcej miejsca, niż reszta scenariusza, która i tak została napisana na kiblu (wiem, że to nieładnie tak pisać, ale ciężko o bardziej trafne określenie), to gorąco polecam.
Nie jest to film historyczny, a raczej fantasy,kostiumowy, także można...
Fajnie się ogląda. Super zdjęcia. Trzyma w napięciu. Niektórzy narzekają na dialogi, ale to film o średniowiecznych ruskich wojakach, wiec trudno tu sie spodziewać rozprawy o filozofii czy fizyce kwantowej. Fajne kino które czerpie z holywood ale nie kalkuje wszystkiego. Gorąco polecam, jeżeli ktoś nie jest rusofobem.
Kolejna ruska produkcja przy ktorej wciska w fotel.
Mamy im czego zazdroscic....
Oni nie smieliby tak spieprzyc Wiedzmina jak to nam zafundowali rodzimi 'tfurcy'
Dobra obsada, scenografia, kostiumy, charakteryzacja, obłędne zdjęcia, dobra muzyka....
Czuć artyzm Kinematografii z prawdziwego zdarzenia