Film raczej dla zgorzkniałych fanów duetu Tarrantino-Rodrigez, ja osobiście takim fanem nie jestem, aczkolwiek film mi się bardzo podobał (lubię czasem coś nie poważnego obejrzeć), nie brakuje wiele absurdalno-śmiesznych scen, film kręcony nieco w dziwnej konwencji, szczerze, spodziewałem się czegoś innego niż oglądałem, jednak i tak mi się podobał.