PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8301}

Ognisty podmuch

Backdraft
7,2 27 314
ocen
7,2 10 1 27314
5,9 11
ocen krytyków
Ognisty podmuch
powrót do forum filmu Ognisty podmuch

''Ognisty podmuch'' to jeden z tych filmów na którym się
wychowywałem ,będąc nastolatkiem. Już wtedy uderzył w
moją wyobraźnie. Wtedy też utwierdziłem się w
przekonaniu, iż ze wszystkich możliwych służb
odpowiedzialnych za niesienie ludziom (i nie tylko),
pomocy, to właśnie strażacy są tymi ,którzy najwięcej z
siebie dają. I nigdy nie wolno za żadne skarby
porównywać ich ofiarności, do niesienia pomocy przez
lekarzy. Dla mnie zyskali już na zawsze w oczach.
Oczywiście wcześniej miałem okazję widzieć strażaków w
prawdziwych akcjach, ale nigdy człowiek nie uczestniczył
w ich dramacie, tak jak podczas tego filmu.
Ktoś pewnie powie ,że jak można w taki sposób
pokazywać tą naciąganą bohaterskość, przepełnioną
wzniosłościami i patosem, ale jak można widowiskowy
film fabularny, traktować jak dokument i nie wprowadzić
takich zabiegów? Poza tym to jeden z tych nielicznych z
których płyną potoki patetyczności, a mi to nie
przeszkadza. Owszem, mimo, iż muzyka była nawet
niezła, to niestety często ,źle dobrana do sceny w jakiej
występuje. Lecz to było raptem 4-6 momentów. Ogólnie
jest po to ,aby wywołać w widzu drgawki, czyli wzniosła na
wyżyny możliwości, chwilami przesadzona i to zdrowo.
Często jednak wpada w ucho i się powtarza. To ta jej
lepsza strona, która często się powtarza. Mamy przecież
91 rok i musimy trochę sfolgować. Niektóre jej fragmenty
rozpoznaje po wielu latach. Ostatnia scena mnie
osobiście wzrusza za każdym chyba razem.
Najmocniejszą stroną filmu jest wielowątkowy
scenariusz. Ciekawy, niegłupi, w miarę logiczny,
wciągający w niebanalne rozmowy i spekulacje. Dosyć
sprawnie skrojony. Dziś taki w takiej produkcji to
rzadkość. Ale nie wolno zapomnieć o aktorach, którzy
stworzyli niezapomniane kreacje. Charakterystyczne i
walczące z samym sobą. Odgrywają je na prawdę nieźle,
a niektórzy nawet całkiem dobrze. Wiele scen jest
zagranych bardzo autentycznie. To wieki plus
''Podmuchu''. Aktorzy mają coś ciekawego do przekazania
i udowodnienia nam widzom.
No i na koniec efekt ognia, czyli w środku piekła. Te
wszystkie momenty z nim w roli głównej, to najmocniejsze
strony całego ''Backdraftu''. Akcje, widowiskowość,
''piękne'' eksplozje, obraz walki z płomieniami,
przeznaczenie, strach, wola walki, poświęcenie, wzorowa
kaskaderka, pirotechnika na najwyższym poziomie,
odgłosy, potęgę, chytrość, ogień jakiego nie znacie.
Te jęzory ognia ,a także napięcie ,budują niezapomniany
klimat i budują świetną atmosferę. Człowiek przeżywa.
Tak więc poza tą słabszą stroną muzyczną, kilkoma
wpadkami aktorskim i scenami, które nawet mnie
przymykając oczy raziły, myślę, że jest to przynajmniej
dobry, wyjątkowy i widowiskowy film. Za grę aktorską,
historię, dużą dawkę emocji, sporo niezapomnianych
chwil, wspaniałe efekty dźwiękowe, końcówkę
niebanalną, odwagę tych ludzi, oraz ''tego co kocha ogień''
czyli znakomitego Ronalda Bartela (D.Sutherland) i sam
krzyk mrocznego ognia, przydzielam 8/10 i wiem ,że mam
go w ''koszyku'' - ulubione.
W 1991 pierwszym roku, była to zapewne jedna z
większych czyli droższych i bardziej wyczekiwanych
produkcji w kinie. Dla mnie jest wyjątkowa, a więc udana.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
djrav77

Po przeanalizowaniu, dochodzę do wniosku, że emocje wzięły górę i za wysoko oceniłem ten patos, nawet jeśli mnie ,aż tak bardzo nie drażni, lecz zbytnio rzuca się w moje oczy i uszy.
Dlatego też ,chociaż nadal ''Backdraft'' pozostaje moim ulubionym filmem o strażakach (o strażakach do wiadomości tych, którzy twierdzą, że Strażak Sam to film o strażaku) to opuszczę ocenę do 7/10. To ostateczny werdykt. Film i tak godny polecenia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones