http://www.youtube.com/watch?v=_WTBkj8gFfI

A tutaj utwór w tym klimacie.

Siema bardzo dobrze wszystko opisałeś zgadzam się w 100%. Ja jestem ciekaw jak długo już jesteśmy dojeni jak te krowy przez Reptillian albo jeszcze inne dziadostwo nie z tej ziemi, bo nie wieże że oni są tu od zawsze, ogólnie finansjera i religia to największe zło tego świata, każdy trochę ogarnięty to potwierdzi. Film rewelka jak on w ogóle przeszedł to ja nie wiem, Carpenter szacun. Nuta też spoko dzięki za linka:]

Szkoda, że dopiero niedawno natknąłem się na ten film. Odnośnie "teledysku" to ekstrakt popkultury. Gdzieś był film o kwintesencji popkultury i pasuje mi jak ulał!

niestety od początku...

Film genialny kultowy (choć szkoda że Kurt Russel nie zagrał) A najdziwniejsze jest to że nigdy tego filmu nie widziałem w Tv...

Dawniej leciał na TVP a wcześniej też Polsat dawał, ale ostatni raz był w 2010 roku.

tak ludzie nie chcą wiedzieć jak bardzo sa popychani przez korporacyjnego człona, zaprzeczają prawdzie....sami się oszukują

Po części się z Wami zgadzam co do finansjery i religii. Tylko pomyślcie sobie co by było, gdyby nie było państwa i nikt by Nam nie narzucał prawa? Zawsze przecież można żyć gdzieś na odludziu, np. wśród dzikich plemion. Zapewniam jednak, że większość szybko by wracała, żeby dalej być 'niewolnikiem". Wiadomo, że wszystko ma swoje wady i zalety, ale wybieram to zamiast dziczy.

Nikt Nam nie każe, żebyśmy na siłę żyli w takim społeczeństwie.

Zapoznaj się prosze z dorobkiem naukowym Libertarian.
Tutaj Głowny myśliciel Murray Rothbard
Pokazują ,że w sumie bez państwa można zyć w nowoczesnym świecie.
Ja jednak jestem za tym ,żeby państwo było ale minimalne.
Zapewnia bezpieczenstwo wewnetrzne i zewnetrzne plus może sądy .
Więc tu bardziej już będzie podchodzić Austriacka szkoła Ekonomi
I tu np. L.V. Misses

Takie myślenie jest częścią problemu i systemu. Olbrzymią częścią. Kluczową częścią.

Zgadza się.
Bardzo dobra komedia.

Bardzo trafna uwaga. Dotyczy to chyba wszystkich w mniejszym lub większym stopniu. Opór przed zmianą, walka o utrzymanie statusu quo, strach przed niepewnością, jak sam wskazałeś system pieniężny, który zmusza do rozmieniana swoich dni na bezużyteczne drobne (cała ekonomia - od edukacji podstawowej, licealnej i wyższą) to generowanie zawodów/specjalistów podtrzymujących i rozwijających ten system).
Przede wszystkim chyba jednak brak realnej (w ocenie ww ludzi) alternatywy. Wszelkie widma globalnych zmian systemu są portretowane w filmach katastrofalnie, z zombie i post-nuklearnym światem na czele. Projekt Venus podejmuje autentyczną próbę pokazania innej drogi. Wielu jednak jego zwolenników nie do końca chyba zdaje sobie sprawę, jak fundamentalna zmiana jest tam proponowana.

Ok. Aczkolwiek z drugiej strony pokazane też, że ten kto próbuje "przebudzić" drugą osobę też przy tym cierpi. Wg mnie lepiej jednak poczekać, bo na każdego przyjdzie kolej. Ja już się nie walczę bo walka to jeden z ich wymysłów. Ogólnie film dobry pomijając parę durnych aspektów, ale to 1988 więc na tamte czasy z pewnością miałbym inne podejście (gdybym wiedział ciut więcej niż "niewolnicy" rzecz jasna).