"Słyszałem,że nie żyjesz... Snake żyje i żyć będzie wiecznie! I zawsze bedzie mial twarz Kurta Russella. Absolutny Kult. Film,ktory nigdy sie nie zestarzeje. Wzór, jak nalezy tworzyć klimat,(anty)bohatera, fabułę. Szkoda,ze dziś filmowcy nie czerpią z tych wzorców,albo robią to bardzo rzadko. Inna sprawa,że Carpenter moze byc tylko jeden. Wieczny Szacun!