Pewnie sam już coś o nim wiesz ale jeśli nie to znalazłem coś takiego:
Nowe media, a w szczególności portale społecznościowe, dają nam możliwość ”szpiegowania” tysięcy ich użytkowników. Dzięki temu każdy może stworzyć dla siebie internetową osobowość, która ma mało wspólnego z tym jacy jesteśmy naprawdę. W podobnej sytuacji znajduje się Sam (Justin Long), będąc początkującym pisarzem jego życie nie jest zbyt wybuchowe. Kiedy pewnego dnia w barze poznaje śliczną barmankę Birdie (Evan Rachel Wood) kompletnie traci dla niej głowę, a kiedy zbiera się na odwagę aby zaprosić obiekt swoich westchnień na kolację dostaje od niej kosza. Jednak od czego są portale społecznościowe? Korzystając z takiej strony Sam ustala co Birdie robi w wolnym czasie i jakie są jej zainteresowaia. Zdeterminowany aby zdobyć dziewczynę przedstawia siebie jako pełnego energii młodzieńca z smykałką do przygód. Postać stworzona przez Sama okazuje się być wystarczająco dobra, aby przekonać do siebie Birdie. Jednak udawanie kogoś kim się nie jest na dłuższą metę jest bardzo trudne i czymże jest miłość kiedy nie możemy być sobą?
Nie strawna ta komedia po prostu nudna a szkoda bo w rzeczywistości opis filmu lepszy niż sam film.