Niebywałe, by młody aktor potrafił wzbudzić takie (negatywne) emocje do swojej postaci. Kapitalnie zagrane, widz go nienawidzi za manierę i zachowanie, nawet tchórzliwość potrafił przekonująco oddać na ekranie. Życzę sukcesów Jack! Oby tak dalej, i oby nie do "szuflady" !
gra o tron już nie pewnie nie bedzie tak genialna choć możliwe że będzie lub taka sama ale napewno z Joffreya był niezły ciotowaty potwór xD
Zdecydowanie, młody chłopaszek, a zagrał niesamowicie. A co najgorsze, nawet gdy Joeffrey odwalał najgorsze numery na ekranie... to i tak go lubiłem :)
Niestety (o ile dobrze pamiętam) w jednym z wywiadów powiedział, że kończy z aktorstwem po grze o tron.
brzydki i niesamowicie okrutny jak na swoj wiek, oczywiscie jako postac w serialu. Chyba dlatego nikt nie darzył go sympatią a wręcz przeciwnie - jego się nienawidzi - na sam widok tej jego wiecznie wrednej miny
Masz racje,co widziałam go na ekranie to doprowadzał mnie do białej gorączki.Genialny był w tej roli.
A wiecie ze nie moze sie pojawic na dyskotece bo mu zaraz ktos facjate przestawia?? To jest koszmar popularności. Hej!